Zastanawiałem się, czy ogień był, żeby mnie dostać. Zastanawiałem się, czy cały ogień był spokrewniony, jak tata powiedział, że wszyscy ludzie byli spokrewnieni, czy ogień, który mnie spalił tego dnia, kiedy gotowałem hot dogi, był w jakiś sposób połączony o ogień, który spłukałem w toalecie i ogień płonie w hotelu. Nie miałem odpowiedzi na te pytania, ale wiedziałem, że mieszkałem w świecie, który w każdej chwili mógł wybuchnąć ogniem. Była to rodzaj wiedzy, która utrzymywała cię na palcach.
(I wondered if the fire had been out to get me. I wondered if all fire was related, like Dad said all humans were related, if the fire that had burned me that day while I cooked hot dogs was somehow connected o the fire I had flushed down the toilet and the fire burning at the hotel. I didn't have the answers to those questions, but what I did know was that I lived in a world that at any moment could erupt into fire. It was the sort of knowledge that kept you on your toes.)
W „The Glass Castle” Jeannette Walls zastanawia się nad swoim złożonym związkiem z ogniem, zastanawiając się, czy zdarzenia obejmujące ogień są ze sobą powiązane. Pyta, czy pożar, który zranił ją podczas wypadku gotowania w dzieciństwie, może być powiązany z innymi pożarami w jej życiu, w tym w jej domu rodzinnym i hotelu. Ta introspekcja ujawnia głębsze zrozumienie jej istnienia, w którym ogień symbolizuje zarówno niebezpieczeństwo, jak i nieprzewidywalność.
Ściany uznają wszechobecność ognia w jej życiu, opisując go jako ciągłe zagrożenie, które utrzymuje jej czujność. Ta realizacja podkreśla kruchość jej świata, w której katastrofa mogłaby w każdej chwili uderzyć, kształtując jej perspektywę na życie i przetrwanie. Metafora pożaru ilustruje chaos i zamieszanie obecne w jej wychowaniu, podkreślając tematy odporności i świadomości w burzliwym środowisku.