Cytat odzwierciedla, w jaki sposób społeczeństwo często rozprasza osoby z codziennymi obowiązkami i materialnymi dążeniami, pozostawiając niewiele miejsca na introspekcję na temat głębszego sens życia. Ludzie zostają pochłonięci karierą, obowiązkami rodzinnymi i problemami finansowymi, priorytetem nad ich myślą kontemplacyjną. To nieustępliwe skupienie się na przyziemnych zadaniach może prowadzić do poczucia odłączenia od tego, co naprawdę się liczy.
Tylko w obliczu śmiertelności jednostki mają tendencję do zatrzymywania się i kwestionowania swojego życia, co skłania do myślenia o spełnieniu i celu. Powstają pytania, takie jak to, czy są zadowoleni ze swojego istnienia, czy też brakuje im czegoś niezbędnego. Podkreśla to znaczenie wspierania kultury, która zachęca do refleksji i priorytetów znaczących doświadczeń, a nie tylko funkcjonowania dnia.