Job, rozdział czternastu, werset siódmy - powiedziała ciocia Al. - Albowiem jest nadzieja na drzewo, jeśli zostanie odcięte, wyrastuje ponownie i że jego delikatne pędy nie ustaną.
Nie jestem zbyt duży w udzielaniu porad - powiedziała ciocia Al. „W większości przypadków ludzie proszą o radę, wiedzą już, co powinni zrobić. Po prostu chcą to usłyszeć od kogoś...
Najbardziej uderzyło mnie jego krzywy uśmiech, jakby widział świat na swój szczególny sposób i wyrzucił z niego.
Wiem, że zastanawiam się, dlaczego przeżyłeś, nie pomaga ci przetrwać.
Nie bój się swoich ciemnych miejsc - powiedziała jej mama. „Jeśli możesz rzucić na nich światło, znajdziesz tam skarb.
Czerwony Lew był cztero-poziomowym barem z garstką o niskiej zawartości synów trudu, którzy...
Co możesz zrobić? Major ponownie zadał sobie pytanie. Co mógłbyś zrobić z mężczyzną,...
Jeśli zwróciłem się do książek, to dlatego, że były one jedynym sanktuarium, które znałem,...
Wszyscy musieliśmy zapłacić, ale nie za przestępstwa, o które zostaliśmy oskarżeni. Były...
Nadzieja dla niektórych oznacza jego stratę dla innych; Kiedy beznadziejni odzyskują pewną...
Dlaczego go znikną? Nie wiem. To nie ma sensu. To nie jest nawet dobra gramatyka. Co to znaczy,...
Pamiętaj, że kiedy mówimy o świetnym obrazie, tak naprawdę nie mówimy o niczym wielkim....
To nie jest nawet dobra gramatyka. Co to znaczy, kiedy kogoś znikają?
Przeczytaj mnie z ostatniej linii. „Przeczytaj mnie z ostatniej linii” - przeczytaj kapral,...