... I chociaż błagle zauważyła, że nie można stać w miejscu, czy to prawda, czy był to pusty aksjomat tak fałszywy i wprowadzający w błąd, jak każde inne banalne powiedzenie? Dlaczego nie powinno się stać w miejscu? Jeśli pozycja, w której się stała, była zadowalająca i wygodna? Nie czuła potrzeby, wcale nie ma potrzeby przejścia od bycia MMA Ramotswe z nr 1 damskiej agencji damskiej, żony tego wielkiego mechanika, pana J.L.B. Mateekoni.
(...and although she'd glibly remarked that you couldn't stand still, was this actually true or was it a hollow axiom as false and misleading as any other trite saying? Why should one not stand still? If the position in which one found oneself standing was a satisfactory and comfortable one? She felt no need, no need at all to move on from being Mma Ramotswe of The No. 1 Ladies' Detective Agency, wife that great mechanic, Mr. J.L.B. Matekoni.)
Bohater zastanawia się nad wspólnym powiedzeniem o znaczeniu ruchu i postępu. Pyta, czy to pojęcie ma prawdziwą prawdę, czy też jest to po prostu kolejny klisz, być może wprowadzający w błąd. Pomysł, że zawsze trzeba szukać zmian, wydaje się brakować substancji, zwłaszcza gdy czuje się zadowolona z jej obecnej pozycji.
Jako MMA Ramotswe jest dumna ze swojej roli detektywa i żony dla wykwalifikowanego mechanika. To poczucie satysfakcji prowadzi ją do przekonania, że nie ma pilnej potrzeby przejścia lub realizacji czegokolwiek innego, gdy jest już spełniona w swoim życiu. Wygoda jej istniejącej sytuacji powoduje kontemplacja wartości stabilności w porównaniu z społecznym naciskiem na stały rozwój.