W „Half Brooke Horses” Jeannette Walls dzieli się wglądami w literackie wysiłki ojca, szczególnie jego prace nad książką promującą pisownię fonetyczną. Kreatywnie zatytułował go „Ghoti z wody”, sprytnie używając niekonwencjonalnej pisowni „Ghoti”, aby zilustrować jego argument. Ta niekonwencjonalna pisownia czerpie z różnych dźwięków od standardowych angielskich słów, aby reprezentować słowo „ryba.”
W tym przykładzie Walls podkreśla wiarę jej ojca w złożoność i niespójności języka angielskiego. Sam tytuł służy jako zabawna, ale wnikliwa krytyka tradycyjnych konwencji pisowniowych, pokazując, jak język może być zarówno fascynujący, jak i kłopotliwy.