Mitcha Alboma mówi o ludzkiej tendencji do przylegania do wspomnień o bólu, a nie do momentów powrotu do zdrowia. Często jesteśmy skupieni na bliznach, które przypominają nam przeszłe traumy, ponieważ te doświadczenia kształtują naszą tożsamość. Ból pozostawia trwałe wrażenie, podczas gdy proces gojenia może wydawać się mniej znaczący, zanikając w tle naszych wspomnień. Odzwierciedla to wspólny temat w ludzkich doświadczeniach - jak cierpienie jest często bardziej niezapomniane niż ulga.
Ponadto Albom podkreśla kontrast między żywo zapamiętywaniem naszych obrażeń a brakiem wycofania w odniesieniu do tego, kiedy w końcu je minęliśmy. Sugeruje to, że uzdrowienie jest często cichym, wewnętrznym procesem, który nie przywołuje takiej samej uwagi ani świadomości, jak początkowe zranienie. Koncentracja na bliznach może hamować naszą zdolność doceniania podróży powrotu do zdrowia, odzwierciedlając szerszy komentarz na temat tego, jak społeczeństwo uznaje trudności, ale często pomija odporność i wzrost.