Ale co, jeśli ktoś z innej wiary nie rozpozna twojej? Lub chce, żebyś umarł za to? To nie jest wiara. To jest nienawiść. Westchnął. A jeśli mnie zapytasz, Bóg tam siedzi i płacze, kiedy to się stanie.
(But what if someone from another faith won't recognize yours? Or wants you dead for it?That is not faith. That is hate. He sighed. And if you ask me, God sits up there and cries when that happens.)
W Mitch Albom „Miej małą wiarę: prawdziwa historia”, autor zmaga się z złożonymi interakcjami między wiarą a nietolerancją. Podkreśla niepokojącą rzeczywistość, w której ludzie z różnych religii mogą odmówić wzajemnego uznania przekonań, co prowadzi do poważnych konsekwencji, w tym przemocy. To starcie jest przedstawiane jako zniekształcenie prawdziwej wiary, które powinno sprzyjać miłości i zrozumienia, a nie nienawiść i podziałowi. Albom wyraża głęboki smutek na temat tego, jak taka nietolerancja wpływa na boską perspektywę. Sugeruje, że kiedy jednostki działają z nienawiści, a nie miłości, przynosi smutek Bogu. Ta przejmująca refleksja zachęca czytelników do ponownej oceny ich podejścia do wiary i do rozpoznania nieodłącznej wartości współczucia i szacunku dla różnych przekonań.
W Mitch Albom „Have Faith: A True Story” autor zmaga się z złożonymi interakcjami między wiarą a nietolerancją. Podkreśla niepokojącą rzeczywistość, w której ludzie z różnych religii mogą odmówić wzajemnego uznania przekonań, co prowadzi do poważnych konsekwencji, w tym przemocy. To starcie jest przedstawiane jako zniekształcenie prawdziwej wiary, które powinno wspierać miłość i zrozumienie, a nie nienawiść i podział.
Albom wyraża głęboki smutek na temat tego, jak taka nietolerancja wpływa na boską perspektywę. Sugeruje, że kiedy jednostki działają z nienawiści, a nie miłości, przynosi smutek Bogu. Ta przejmująca refleksja zachęca czytelników do ponownej oceny ich podejścia do wiary i do rozpoznania nieodłącznej wartości współczucia i szacunku dla różnych przekonań.