Historia mojego niedawnego życia. Podoba mi się to określenie. Ma to większy sens niż „historia mojego życia”, ponieważ między narodzinami a śmiercią mamy tak wiele żyć. Życie, w którym można być dzieckiem. Życie, które nadejdzie w pełnoletności. Życie, w którym można wędrować, osiedlać się, zakochiwać się, rodzić, sprawdzać nasze obietnice, uświadamiać sobie swoją śmiertelność – a w niektórych szczęśliwych przypadkach, robić coś po tym uświadomieniu sobie.


(The story of my recent life.' I like that phrase. It makes more sense than 'the story of my life', because we get so many lives between birth and death. A life to be a child. A life to come of age. A life to wander, to settle, to fall in love, to parent, to test our promise, to realize our mortality- and in some lucky cases, to do something after that realization.)

(0 Recenzje)

Mitch Albom zastanawia się nad koncepcją narracji życia w swojej książce „Have Faith: A True Story”. Woli wyrażenie „historia mojego ostatniego życia” nad „historią mojego życia”. To rozróżnienie podkreśla ideę, że nasze istnienie obejmuje wiele odrębnych faz, z których każda reprezentuje unikalne doświadczenie. Od dzieciństwa do dorosłości i różnych ról, takich jak rodzicielstwo lub zaangażowanie romantyczne, każdy segment oferuje własne lekcje i transformacje.

Albom podkreśla, że ​​życie jest pełne możliwości wzrostu i zrozumienia, szczególnie gdy konfrontujemy się z naszą śmiertelnością. Uznanie tych doświadczeń pozwala nam docenić bogactwo naszych podróży. Niektóre osoby mogą ostatecznie znaleźć odnowiony cel po rozpoznaniu czasowości ich życia, podkreślając pogląd, że z każdym rozdziałem pojawia się potencjał nowych początków i znaczących działań.

Page views
11
Aktualizacja
styczeń 22, 2025

Rate the Quote

Dodaj komentarz i recenzję

Opinie użytkowników

Na podstawie 0 recenzji
5 Gwiazdka
0
4 Gwiazdka
0
3 Gwiazdka
0
2 Gwiazdka
0
1 Gwiazdka
0
Dodaj komentarz i recenzję
Nigdy nie udostępnimy Twojego adresu e-mail nikomu innemu.