Wyszedł do newsroomu i poprosił o pracę w taki sam sposób, jak wchodził do fryzjera i prosił o fryzurę, i nie ma już pojęcia, że zostanie odrzucony.
(He wandered into the Newsroom and asked for a job the same way he'd walk into a barbershop and ask for a haircut, and with no more idea of being turned down.)
W „The Rum Diary” Huntera S. Thompsona, bohater podchodzi do newsroomu z swobodną pewnością siebie, podobnie jak ktoś może wejść do fryzjera poszukującego fryzury. Porównanie to podkreśla jego nonszalanckie podejście i brak troski o odrzucenie.
Ten moment oddaje esencję śmiałości postaci i impulsywnej natury, ilustrując, jak porusza życie z bezpretensjonalnym i beztroskim zachowaniem, sugerując, że uważa, że możliwości są po prostu przyjęciem.