W „pół złamanych koni” Jeannette Wallsa, moment podatności na zagrożenia rozwija się, gdy Helen i Buster dołączają do matki na modlitwie. Ta scena wskazuje na kluczowy temat polegania na wiary i rodzinie w trudnych czasach. Jednak narrator wyraża inną perspektywę, odczuwając poczucie agencji i odpowiedzialność za ich przetrwanie. Stwarza to kontrast między przekonaniem zewnętrznym a przekonaniem wewnętrznym.
Wiara narratora we własne działania jako przyczynę ich bezpieczeństwa ilustruje silne poczucie niezależności. Podczas gdy Helen i Buster zwracają się do modlitwy, narrator wyróżnia się, twierdząc, że ich własne wysiłki, a nie boska interwencja, odegrała kluczową rolę w pokonywaniu przeciwności losu. Ta perspektywa podkreśla złożoność siły i różnorodne sposoby radzenia sobie z kryzysami.