W „To właściciela smoka” autor Donald Miller zastanawia się nad swoją głęboką miłością do książek i wyjątkowym pięknem, które znajduje słowami. W przeciwieństwie do tych, którzy czerpią piękno z muzyki, sztuki lub natury, Miller doświadcza głębokiego związku emocjonalnego poprzez literaturę. Opisuje tę miłość jako spojrzenie na inny królestwo, przywołując uczucie magii i romansu, które wykraczają poza świat codzienny. To połączenie z literaturą daje mu poczucie celu i lepsze zrozumienie życia...