W holu było biurko rejestracyjne, w którym Harvath zbliżył się do młodego mężczyzny, który tam pracował. Atmosfera zasugerowała swobodne spotkanie, gdy wymieniali pozdrowienia. Biurko służyło jako centralny punkt dla odwiedzających, wskazując na zajęte lub przyjazne środowisko.
Harvath, prawdopodobnie zastanawiając się nad swoimi zainteresowaniami lub otoczeniem, wspomniał o książce zatytułowanej „Apostoł” autorstwa autora Brada Thora. Ten szczegół może sugerować, że jest albo zapalonym czytelnikiem lub używa literatury jako środka do łączenia lub dzielenia się zainteresowaniami w tym momencie.