Hoppy Harrington, znany jako Phocomelus, miał rutynę odwiedzania nowoczesnej sprzedaży i usług telewizyjnych około jedenastu każdego ranka. Przybyłby na wózek inwalidzki, a jeśli Jim Fergesson był obecny, prośba o obejrzenie właścicieli telewizyjnych w pracy na dole. To było coś, co bardzo mu się podobało.
Jednak gdyby Fergesson nie było, Hoppy odszedł, zrozumienie, że sprzedawcy nie pozwoliliby mu zejść na dół, a zamiast tego drażnią go. Chociaż go ubrały, Hoppy zdawał się to robić, przynajmniej w oczach Stuarta McConchiego, który uważnie go obserwował.