Deszcz tupał hipnotycznie na zewnątrz samolotu.
(The rain was pattering hypnotically on the plane's exterior.)
W „znikniętym” przez Josepha Findera atmosfera jest kojącym dźwięk deszczu, który delikatnie uderza w zewnętrzną część samolotu. Ten szczegół tworzy żywe wrażenia sensoryczne, pozwalając czytelnikom poczuć spokojność i izolację, które często towarzyszą chwilom spędzonym w powietrzu podczas niesprzyjającej pogody. Rytm deszczu może wywoływać poczucie kontemplacji i introspekcji w postaciach, gdy poruszają się po rozwijającej się fabule.
Użycie przez Findera języka opisowego w tym przypadku służy zanurzeniem czytelnika w atmosferze, zwiększając napięcie emocjonalne, jednocześnie tworząc spokojne tło, na którym historia się rozwija. Ta hipnotyczna jakość deszczu może symbolizować chwilową pauzę w szybkiej narracji, zachęcając do refleksji na temat okoliczności i decyzji bohaterów w trakcie ekscytującej narracji.