Sierpień pojawia się nie jak miesiąc, ale jak dolegliwość.
(August comes on not like a month but like an affliction.)
Cytat Joan Didion: „August nadchodzi nie jak miesiąc, ale jak dolegliwość”, oddaje opresyjną naturę miesiąca sierpnia. Sugeruje to, że przybycie sierpnia wydaje się uciążliwe i przytłaczające, a nie po prostu początek nowego miesiąca. Didion wywołuje poczucie dyskomfortu, tak jakby ciepło i letarg lata nabrały bardziej wyraźnej, a nawet bolesnej jakości, wpływając na nastroje i doświadczenia osób. Sierpień staje się czasem, w którym ciężar latem odczuwa się raczej, a nie radosne przejście.
Ta perspektywa odzwierciedla szersze tematy rozczarowania Didion i wyzwania współczesnego życia. Uposażenie sierpnia jako dolegliwości podkreśla emocjonalne i psychologiczne żniwo, które sezon może narzucić. Wyrażenie to przekazuje poczucie strachu lub obawy, które rezonuje z czytelnikiem, zachęcając do upływu czasu i poczucia, że czasami pewne okresy roku mogą wydawać się ciężkie i uciążliwe, wpływając na stan umysłu.