W tym fragmencie z „czy Androids Dream of Electric Sheep?” Philip K. Dick, bohater zastanawia się nad pragnieniem ucieczki do odległego, opuszczonego obszaru z dala od tętniącego życiem miasta San Francisco. Gdy jeździ, marzy o dotarciu do miejsca, w którym może obserwować gwiazdy, symbolizując nadzieję i wolność.
Wzmianka o pójściu do niezamieszkanego krajobrazu sugeruje poszukiwanie samotności i kontemplacji egzystencjalnej. Bohater przyznaje, że takie miejsce jest odwiedzane tylko wtedy, gdy odczuwa się głębokie poczucie rozpaczy, wzmacniając tematy izolacji i poszukiwanie znaczenia w ponurej świecie.