Bóg nie czyni nas bogatymi, abyśmy mogli sobie pozwolić sobie i zepsuć nasze dzieci, a przynajmniej odizolować formę potrzebującą Boga. Bóg daje nam obfite materialne błogosławieństwo, abyśmy mogli je rozdać i hojnie dać.
(God doesn't make us rich so we can indulge ourselves and spoil our children, or so we can insulate ourselves form needing God's provision. God gives us abundant material blessing so that we can give it away, and give it generously.)
Randy Alcorn podkreśla, że bogactwo nie jest przyznawane osobistej pobłażliwości ani odizolowania się od polegania na Bogu. Zamiast tego obfitość służy większemu celowi w naszym życiu, kierując nas w kierunku hojności i społeczności. Nie powinno się skupić na gromadzeniu zasobów do samolubnego zysku, ale na użyciu naszych błogosławieństw, aby pomóc innym.
Perspektywa Alcorn zachęca do zmiany sposobu myślenia na temat pieniędzy i dóbr. Zamiast postrzegać je jako narzędzia do osobistego komfortu, powinniśmy uznać je za możliwości pozytywnego przyczynienia się do życia otaczających nas. Prawdziwe spełnienie wynika z aktu dawania i dzielenia się tym, co mamy z innymi potrzebującymi.