W „The Sunday Philosophy Club” autor bada prowokujące do myślenia pytanie dotyczące szczęścia i świadomości. Centralne badanie jest to, czy osoby, które są samoświadomymi i doświadczającymi wątpliwości, są szczęśliwsze niż osoby, które mają niezachwiane przekonania. Bohater zdaje sobie sprawę, że esencja szczęścia niekoniecznie jest powiązana z systemami pewności lub przekonań, ale raczej ma wpływ swoją osobowość, podobnie jak nieprzewidywalna natura pogody.
Ostatecznie wyciągnięte wnioski polega na tym, że szczęście nie jest prostym rezultatem wiary lub jej braku. Zamiast tego jest to złożony stan emocjonalny ukształtowany przez to, kim jesteśmy jako jednostki. Podobnie jak zmieniająca się pogoda, szczęście może nadejść nieoczekiwanie i różni się w zależności od osoby, podkreślając znaczenie samoświadomości i osobistego usposobienia w dążeniu do radości.